Dobrze przygotowana do zarządzania pieniędzmi PKO zaczęła obsługiwać sprzedaż ratalną od 1969 r. Listę towarów dostępnych na raty ogłaszał specjalnym zarządzeniem Minister Handlu.
Telewizor, lodówka czy meblościanka były synonimami luksusu, w 1969 r. słowa w socjalizmie niemal zakazanego. PKO pomagała wnieść odrobinę tego luksusu do polskich domów.
Szczytem marzeń w PRL-u były telewizory, sprzęt AGD i meblościanki. Większość mieszkań była wyposażona skromnie. Przeciętny obywatel żył „od wypłaty do wypłaty”, a gdy chciał zdobyć odrobinę luksusu, szedł do biura Obsługi Ratalnej Sprzedaży, instytucji finansowej kredytującej towary, które znalazły się na rządowej liście produktów dostępnych na raty. Powszechna Kasa Oszczędności przejęła ORS Telewizor, lodówka czy meblościanka były synonimami luksusu, w 1969 r.
Do udzielania pożyczek gotówkowych PKO przystąpiła w 1972 r. Udzielano kredytów m.in. nauczycielom na zagospodarowanie się, a od 1973 r. – młodym małżeństwom i osobom samotnie wychowującym dzieci. Dodatkowym atutem tego kredytu miało być prawo pierwszeństwa w nabywaniu artykułów deficytowych, takich jak pralki, lodówki, meble czy telewizory.